You are currently viewing Prawa Matki Nieślubnego Dziecka

Prawa Matki Nieślubnego Dziecka

Życie toczy się czasem dziwnymi torami. Jednego wieczora facet obiecuje ci złote góry, a miesiąc później z przerażeniem spoglądasz na podwójną kreskę testu ciążowego wiedząc, że w żadnym stopniu nie nadaje się on do pełnienia roli ojca dla twojego dziecka. W takiej sytuacji towarzyszyć Ci będzie strach o przyszłość zarówno twoją jak i maluszka którego chcesz sprowadzić na świat. Choćby było Cię na to stać, to i tak wiesz, z jak ogromnymi kosztami wiązać się będzie posiadanie dziecka. Wizyty lekarskie, ubranka, łóżeczko, wózek… gdybyś mogła to zaplanować, ten, który Ci to uczynił zapewne miałby w tym jakikolwiek udział. Ale wiesz, że nie będzie miał. Nie ten typ człowieka. Kiedy dziecko się urodzi, pewnie wystąpisz o alimenty, niech ma jakikolwiek udział w jego życiu, niech się dokłada. Ale co przed porodem? Jak możesz zmusić tego, który sprowadził na Ciebie to szczęcie do współudziału w trudach ciąży? I czy w ogóle możesz to zrobić? 

Tak się składa że tak. W twoich rękach znajdują się potężne narzędzia prawne pozwalające Ci czasem nawet na całkowite uniknięcie wszelkich kosztów finansowych związanych z ciążą a przynajmniej ograniczenie ich do minimum. Ten którego nie godzi się nazywać ojcem twojego dziecka zapłaci. Odżywki, witaminy, wizyty u lekarzy i fizjoterapeutów, wózek, łóżeczko… brzmi zachęcająco? Czytaj dalej, a dowiesz się, jak zapewnić to Tobie i Twojemu dziecku.

Tak jak zawsze, próbę wytłumaczenia Ci jak możesz skorzystać ze swoich praw zacznę od przytoczenia podstawy prawnej działań które będziesz (a jeśli wybierzesz mnie na swojego prawnika będziemy) podejmować aby osiągnąć Twój cel. I tak w przypadku praw matek nieślubnych dzieci, główną podstawą prawną z której będziesz korzystać będzie art. 141 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego który w paragrafie 1 mówi, że „Ojciec niebędący mężem matki obowiązany jest przyczynić się w rozmiarze odpowiadającym okolicznościom do pokrycia wydatków związanych z ciążą i porodem oraz kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu. Z ważnych powodów matka może żądać udziału ojca w kosztach swego utrzymania przez czas dłuższy niż trzy miesiące. Jeżeli wskutek ciąży lub porodu matka poniosła inne konieczne wydatki albo szczególne straty majątkowe, może ona żądać, ażeby ojciec pokrył odpowiednią część tych wydatków lub strat. Roszczenia powyższe przysługują matce także w wypadku, gdy dziecko urodziło się nieżywe.” 

Co więc ten tak zwany ojciec dziecka ma obowiązek zrobić jeśli masz z nim dziecko a on nie poczuwa się do pełnienia swojej funkcji? Musi przyczynić się do:

Pokrycia wydatków związanych z ciążą 

Wydawałoby się że to niewiele, bo przecież ciążę można prowadzić na NFZ, kosmetyki brać od organizacji non profit, a po jedzenie chodzić do jadłodajni dla bezdomnych. Można. Ale nie trzeba. A w przypadku ciąży, dla dobra maleństwa wręcz nie powinno się. Jako osoba w ciąży dbasz już nie tylko o siebie, ale również o drugiego człowieka, dlatego również musisz odżywiać się lepiej niż wcześniej, używać odpowiednich kosmetyków, i korzystać z opieki zdrowotnej na takim poziomie, jaki dla twojej konkretnej ciąży jest potrzebny. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. A jeśli zastanawiasz się jakie koszty są przesadą a jakie nie, możesz spróbować sobie odpowiedzieć na jedno proste pytanie. Jeśli byłabyś z ojcem dziecka, i razem dzielilibyście koszty ciąży, uwzględniając możliwości finansowe ojca (nie myl tego z tym ile ojciec zarabia. Chodzi o to ile może zarabiać przy jego wykształceniu, umiejętnościach itp.), byłoby Cię na to stać? Jeśli tak, koszt najczęściej będzie w granicach akceptowalnej przez Sądy normy. Jeśli nie? Zgłoś się do prawnika, bo zapewne wymagać będzie to głębszej analizy. 

Pokrycia wydatków związanych z porodem

Nie tylko ciąża to koszty. Czasem również i sam poród będzie się z nimi wiązał. Jeśli twoja sytuacja na to pozwala przecież nie musisz rodzić na NFZ. Jeśli jednak rodzisz na koszt podatnika,  nadal musisz kupić całą wyprawkę do szpitala, nikt Ci przecież jej nie da za darmo. Jeśli mieszkasz z dala od szpitala który pozwoli Ci na poród w bezpiecznych warunkach, do niego też musisz jakoś dojechać. Do szpitala również musisz mieć odpowiednią koszulę, ręczniki, i cały ten sprzęt pozwalający ci na zapewnienie po urodzeniu maleństwu jak najlepszych warunków. Wszelkiego rodzaju butelki, smoczki, laktatory, dodatkowo płatne znieczulenia, wszystko to przy uwzględnieniu zasady z punktu powyżej możesz zaliczyć do kosztów związanych z porodem, jako że interpretowane są one w sposób szeroki (oczywiście jeśli są one w odpowiedni sposób uargumentowane)

Pokrycia wydatków związanych z twoim utrzymaniem przez 3 miesiące w okresie porodu.

No dobrze, ale urodziłaś i co dalej? Przecież w połogu nie pójdziesz do pracy, a nie każdy może pozwolić sobie na komfort związany z płatnym zwolnieniem. W tych kosztach również biologiczny ojciec powinien partycypować. Jak długo? Co do zasady trzy miesiące. Zwróć jednak uwagę, że jeśli wystąpią „ważne powody” możesz żądać pokrycia „przyczynienia się” ojca przez dłuższy okres. A więc jak długo? To zależy od sytuacji. Ale nie bez powodu przepis nie wskazuje górnej granicy. I to w rękach dobrego prawnika leży udowodnienie przed sądem jego długości.

Inne koszty

Czasami zdarza się niestety jednak tak, że w wyniku ciąży poniosłaś inne koszty które na pierwszy rzut oka nie będą związane z ciążą, a jednak były one dla ciąży konieczne. Albo wręcz w wyniku samego zajścia w ciążę poniosłaś stratę. Może byłaś modelką, aktorką albo inną osobą pracującą wyglądem i w wyniku ciąży straciłaś kontrakt? Albo byłaś stewardesą w zagranicznej linii lotniczej i sam kontrakt zabraniał ci zachodzenia w ciążę pod rygorem zwolnienia (w Polsce byłoby to nielegalne ale osobiście znam dwa przypadki w których sytuacja taka miała miejsce. W obu przypadkach ojciec dołożył się do strat matki, a co do samych linii, cóż. Nie każde państwo ma cywilizowane podejście do macierzyństwa) Najczęściej jednak z powyższego korzysta się w przypadku umów zlecenia. Miałaś zlecenie, zaszłaś w ciążę, nie masz zlecenia ani środków utrzymania. Smutne, ale prawdziwe. Ale ojciec się dołoży.

Ugoda

Wiesz już co możesz zrobić, ale z doświadczenia wiem, że ludzie co do zasady nie lubią chodzić do sądu, a powyższe przepisy z Sądem są bardzo mocno powiązane. Sąd to nic przyjemnego, a Ty będąc w ciąży powinnaś się oszczędzać, dlatego dobrze żebyś wiedziała, że powyższe prawa można zapewnić Ci również odpowiednio sporządzoną ugodą zawartą pomiędzy Tobą a ojcem biologicznym dziecka. Niestety jednak, aby była ona bezpieczna i korzystna zarówno dla Ciebie jak i dziecka, powinnaś skorzystać z usług prawnika który się na tym zna, żeby nie wpakować się w jeszcze większe kłopoty przypadkowo zrzekając się swoich roszczeń za bezcen. Jeśli więc potrzebujesz takiej ugody, skontaktuj się ze mną. Jakoś sobie z tym poradzimy.

Niepewne ojcostwo

No dobrze, ale co jeśli ten facet który ojcem jest, kolejny raz stchórzy i powie że ojcem nie jest? Cóż, wtedy sprawa trochę się komplikuje bo o ile zgodnie z artykułem 142 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego „Jeżeli ojcostwo mężczyzny niebędącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu” to jednak w przypadku gdy ojcostwa tego nie uwiarygodnisz, będziesz musiała skorzystać z mniej korzystnego dla ciebie przepisu w postaci artykułu 143 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zgodnie z którym „Jeżeli ojcostwo mężczyzny, który nie jest mężem matki, nie zostało ustalone, zarówno dziecko, jak i matka mogą dochodzić roszczeń majątkowych związanych z ojcostwem tylko jednocześnie z dochodzeniem ustalenia ojcostwa.”  Niby nie jest to wielkie utrudnienie, to tylko dodatkowa formalność którą tak czy inaczej polecał bym ci wypełnić niezależnie od tego czy na dany moment ojciec poczuwa się do swojej roli czy też nie, ale jednak jest to procedura dosyć skomplikowania i wymagająca odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Niemniej jednak jeśli chcesz dowiedzieć się jak ustalić ojcostwo, kiedy możesz to zrobić i w jakim celu tak właściwie się to robi, polecam zapoznać się z artykułem mojego autorstwa.

I jeszcze jedno. Na koniec. Pamiętaj, że o należne ci pieniądze możesz starać się tylko do końca roku w którym twój dzidziuś skończy trzy latka. Później niestety. Przepadło.  

Po przeczytaniu tego artykułu powinnaś już wiedzieć, jakie prawa przysługują matce nieślubnego dziecka. Jeśli jednak potrzebujesz dalszej pomocy przy uzyskaniu należnych ci pieniędzy, zapraszam do mnie. Razem przeanalizujemy twoją sytuację, i rozwiążemy twój problem w najlepszy możliwy dla ciebie sposób. 

Apl. radc. Bartosz Czyszczoń 

twój ekspert z zakresu prawa rodzinnego

Mec. Bartosz Czyszczoń

Jestem prawnikiem i aplikantem radcowskim przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Rzeszowie. Na tle innych prawników wyróżnia mnie to, że jeśli do mnie trafisz, podejdę do Ciebie w sposób w pełni zindywidualizowany. Mogę sobie na to pozwolić, bo cały czas poszerzam moją wiedzę. Nie tylko prawniczą.