Z ostatniego artykułu który możesz przeczytać tutaj dowiedziałeś się, jak ustanowić służebność drogi koniecznej, na czym ona polega oraz jak się przed jej ustanowieniem bronić. Pośrednio z ustanawianiem tych służebności z uwagi na specyfikę uwarunkowań polskich wsi wiąże się tzw. skarga pauliańska. Na czym ona polega? Jak się przed nią bronić, a kiedy możesz z niej skorzystać? Tego dowiesz się z poniższego artykułu.
Co to jest skarga pauliańska?
Jestem zdania, że najłatwiej tłumaczy się rzeczy skomplikowane na przykładach, dlatego wyobraź sobie taką sytuację. Pożyczyłeś znajomemu sporą sumę pieniędzy, za które miał postawić sobie stodołę. Stodoły potrzebował bo uprawia brukiew na swoim ogromnym polu które należy do jego rodziny. To, że ma pole uspokajało Cię, bo wiedziałeś, że w najgorszym wypadku co najwyżej skierujesz sprawę do Sądu, żeby mógł mu te pole zająć komornik. Czas jednak mijał, a znajomy przestawał być dla Ciebie nawet i kolegą, bo pieniędzy jak nie było tak niema. Postanowiłeś z nim porozmawiać. W trakcie rozmowy powiedziałeś mu, że jeśli nie odda Ci pieniędzy do końca tygodnia, to kierujesz sprawę do sądu. Następnego ranka dowiedziałeś się od sąsiada, że kolega jeszcze tego samego dnia poszedł razem z niewypłacalnym bezdomnym do notariusza, i przepisał na niego pole. Nie przejmowałeś się tym zbytnio. Skierowałeś sprawę do sądu myśląc, że nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy że twój znajomy z własnej woli przepisał na bezdomnego dorobek swojego życia. Zbliżała się jednak pierwsza rozprawa, a Ty zacząłeś się zastanawiać, że przecież nawet jeśli wygrasz, to komornik i tak nie będzie miał z czego ściągnąć długów, bo kolega obecnie niema nic. I co teraz? Zostałeś na lodzie przez to że kolega był taki mądry, że przepisał cały majątek na niewypłacalną osobę? Nie, nie zostałeś na lodzie, bo istnieje takie coś jak właśnie skarga pauliańska. Polega ona na tym, że w przypadku gdy dłużnik dokonał jakiejkolwiek czynności prawnej w wyniku której pokrzywdził swoich wierzycieli, czyli osoby u których miał dług, każda z tych osób może żądać, żeby Sąd uznał tą czynność za bezskuteczną wobec niego. Zwróć uwagę na to, że nie chodzi tutaj tylko o darowiznę. Równie dobrze może być to wyprzedawanie majątku za bezcen czy w inny sposób przenoszenie własności majątku dłużnika. Pokrzywdzeniem Ciebie, jako osoby u której dłużnik ma dług nie będzie też wyłącznie doprowadzenie do sytuacji, w której będzie on całkiem niewypłacalny. Wystarczy, że stanie się on bardziej niewypłacalny, niż byłby, gdyby danej czynności czyli na przykład darowizny nie dokonał.
Co się musi stać, żebym mógł zastosować skargę pauliańską?
Żebyś mógł skorzystać ze skargi pauliańskiej muszą zajść łącznie tylko, lub wręcz jak okazuje się w praktyce aż 3 warunki.
-Dłużnik działał ze świadomością, że to co robi pokrzywdzi wierzycieli
-Osoba trzecia, to znaczy osoba wobec której coś sprzedał, lub której coś podarował, o tym wiedziała, lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
-Skarga musi być złożona w ciągu 5 lat od daty, kiedy czynności dokonano
Wydawać mogłoby się, nic prostszego. Dochować terminu, wykazać, że dłużnik wiedział co robi, i że osoba trzecia w sumie też wiedziała co robi… niestety, w praktyce okazuje się, że postępowania z zakresu skarg pauliańskich są jednymi z najtrudniejszych dla prawników, a to z tego prostego powodu, że pierwsze dwie przesłanki opierają się na subiektywnej ocenie działań dłużnika i osoby trzeciej. Bo dłużnik zawsze powie że on świadomości że krzywdzi wierzycieli nie miał, a osoba trzecia zawsze powie że ona o niczym nie wiedziała, a to do Ciebie należeć będzie udowodnienie że zarówno dłużnik jak i osoba trzecia w swoich zeznaniach drastycznie mijają się z prawdą. Dlatego też już w tym momencie polecam ci skorzystanie z pomocy prawnika który ma doświadczenie w takich sprawach (jak chociażby autor tego artykułu). Jeśli jednak chcesz iść tą drogą sam, zastanawiasz się zapewne
Jak ominąć obowiązek wykazania przesłanek skargi pauliańskiej
Niestety wszystkich z nich nie jesteś w stanie pominąć. Są jednak takie sytuacje, w których to na drugiej stronie a nie tak jak ma to normalnie miejsce na Tobie ciąży obowiązek udowodnienia że nie jest tak jak mówisz.
Będzie tak chociażby w sytuacji w której osobą na której rzecz dana czynność została dokonana, była dla dłużnika osobą najbliższą. I nie myl tego pojęcia z rodziną, bo nie koniecznie osoba ta rodziną dla dłużnika musiała być. Czasami w Sądzie za osobę najbliższą uznać można konkubinę, albo nawet i sąsiada z którym dłużnik pozostawał w wyjątkowo zażyłych kontaktach. Jak to w Sądzie jednak, wszystko zależy od sytuacji. W takim wypadku to na osobie trzeciej będzie spoczywał obowiązek wykazania, że nie wiedział że swoim działaniem krzywdzi wierzycieli. Nie na Tobie, jak miałoby to normalnie miejsce.
Innym przypadkiem, w którym będziesz częściowo zwolniony z obowiązku dowodzenia będzie sytuacja w której osobą trzecią będzie przedsiębiorca pozostający z dłużnikiem w stałych stosunkach gospodarczych, na przykład kiedy pole przepisane zostało w zamian za nasiona zakupione w sklepie, z którego dłużnik rok w rok korzysta. W takim przypadku sytuacja będzie identyczna z tą, z jaką do czynienia mieliśmy w przypadku osoby najbliższej. To osoba trzecia dowodzi że nie wiedziała. Nie ty.
Podobnie sprawa się ma w przypadku czynności bezpłatnych (na przykład w przypadku darowizny o której mówiłem na wstępie). Wtedy uznajemy, że osoba trzecia doskonale wiedziała że krzywdzi wierzycieli, i udowodnienie tego że było inaczej graniczy z cudem. Na twoją korzyść jako wierzyciela.
Tak samo będzie jeśli dłużnik w momencie dokonania czynności był niewypłacalny lub w wyniku czynności niewypłacalny się stał. Wtedy uznajemy, że wiedział co robi, i nie jest w stanie udowodnić że było inaczej.
Jak bronić się przed skargą pauliańską?
Jeśli dowiedziałeś się już na czym polega skarga pauliańska oraz kiedy możesz ja zastosować, zapewne zastanawia cię jak się przed nią bronić. Odpowiedź na to jest dosyć oczywista. Musisz wykazać, że nie tylko nie wiedziałeś ale wręcz nie mogłeś wiedzieć o tym, że twoja czynność pokrzywdzi wierzycieli. Powyższe będzie obowiązywać niezależnie od tego, czy jesteś dłużnikiem czy osobą trzecią. Chyba że w grę wchodzą ograniczenia o których mówiłem wcześniej. Wtedy niestety. Bez prawnika się nie obędzie.
Po przeczytaniu powyższego artykułu powinieneś już wiedzieć na czym polega skarga pauliańska, jak ją stosować oraz jak się przed nią bronić. Powinieneś też już wiedzieć, jak ważne w tych kwestiach jest doświadczenie i wiedza osoby, która będzie ci w tym ewentualnie pomagać, dlatego też jeśli potrzebujesz pomocy przy zastosowaniu skargi pauliańskiej lub obrony przed nią, zapraszam do mnie. Postaram się pomóc ci jak najlepiej, by twój cel został osiągnięty.
Apl. radc. Bartosz Czyszczoń
twój ekspert z zakresu prawa własności